Reżyserki Katarzyna Iskra i Justyna Pelc namawiają kilkoro bohaterów, by oddali się w ręce terapeutki oferującej sesje nieerotycznego dotyku. Kojący wpływ niecodziennego zabiegu udziela się również nam, co przypomina, że kino ma potencjał, by stawać się nie tylko przestrzenią refleksji, lecz także relaksu.