Opowieść o związku dwojga młodych ludzi. Ona (Kasia Maciąg) jest tłumaczką, pracuje nad anglojęzycznym dramatem "Papercuts". On (Piotr Głowacki) przed wydaniem swojej debiutanckiej powieści ulega załamaniu psychicznemu. Poprzez sekwencje retrospekcji obserwujemy jego zamknięcie we własnych obsesjach i mieszkaniu, z którego obawia się wyjść. W obszar własnych urojeń wciąga również swoją partnerkę. Czy przywołanie fragmentów i ułożenie ich w odpowiednią całość jest w ogóle możliwe? Czy jest gwarancją ocalenia wspólnej relacji i własnej tożsamości?