Martin Wroth zostaje znaleziony martwy, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo – miał problemy i popadł w depresję. Barnaby ma jednak przeczucie, że za jego śmiercią kryje się morderstwo. Podczas śledztwa spotyka starą znajomą, Dr Jane Moore, prowadząca ośrodek pomocy do którego uczęszczał Martin.