Po długim okresie rekonwalescencji, Robert wraca do pracy. Szybko się jednak z niej zwalnia, ponieważ ze strachu nie jest w stanie przeprowadzić policyjnej interwencji w sprawie mało znaczącej sprzeczki. Ray stara się pomóc bratu w stawieniu czoła lękom, których się nabawił wskutek konfrontacji z bykiem.